Serce nie sługa (Prime) 2005
Reżyseria: Ben Younger
Obejrzałam ten film jakieś trzy lata temu, ale postanowiłam zobaczyć ponownie, kiedy ujrzałam go w koszu pełnym DVD z naklejką -50%. Jakieś było moje zdziwienie przy kasie, kiedy okazało się, iż jego cena wynosi 3zł (!!). Takie cuda się czasem zdarzają.... :)
Film nie porusza jakiś skomplikowanych kwestii życiowych, poza tą, czy warto wiązać się z kimś przy dużej różnicy wieku, ale sam w sobie jest dobrą rozrywką na powiedzmy piątkowy wieczór, głównie z uwagi na elementy komediowe i udane aktorstwo w wykonaniu: Meryl Streep i Umy Thurman.
Treść jest banalna: Ona- atrakcyjna, dobrze sytuowana rozwódka, on- młody, początkujący artysta malarz. Różnica wieku między nimi jest znacząca. Jednakże coś przyciąga ich ku sobie i decydują się na związek.
Dodatkowym utrudnieniem dla zakochanej pary okazuję się być fakt, iż psychoterapeutka Rafi to matka David'a Oczywiście bohaterowie nie są tego świadomi od początku, ale z czasem odkrywają ten drobny szczegół... Co z tego wynika i jak się kończy ta historia? Do obejrzenia!
Śmieszne, ujmujące i dobrze zagrane.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz